Zapraszamy na naszą nową stroną:

https://zspwtargowek.eduwarszawa.pl/

Piotr Wysocki (1797-1875)

"Wszystko dla Ojczyzny,
nic dla mnie"

 

We wrześniu 1997 roku minęła 200-tna rocznica urodzin Piotra Wysockiego. Urodził się 10 września 1797 roku w Winiarach, jako czwarty syn Jana i Katarzyny Brzumińskiej. W latach 1810-1814 pobierał nauki w szkole 0.0. Pijarów w Warszawie W 1818 r jako ochotnik wstąpił do wojska rozpoczynając służbę w pułku grenadierów gwardii.
Sytuacja w kraju: terror, tępienie myśli politycznej I każdego ruchu spiskowego spowodowały zbliżenie się Wysockiego do kół patriotycznych.
W 1827 r. Piotr Wysocki otrzymał szlify podporucznika. W następnym roku w jego warszawskim mieszkaniu odbywały się pierwsze zebrania tajnego sprzysiężenia patriotycznego. Jego członkami obok żołnierzy byli literaci', dziennikarze I młodzież akademicka. Celem związku było przygotowanie powstania przeciwko Rosji. a następnie oddania władzy sejmowi, który miał proklamować niepodległość Polski.
29 listopada 1830 roku podchorążowie pod wodzą Piotra Wysockiego wyszli na ulice Warszawy z okrzykiem: "Rodacy! Do broni!". Jako inspirator i przywódca czynu zbrojnego cieszył się wielką popularnością wśród polskiego społeczeństwa. 5 grudnia 1830 roku w Teatrze Narodowym po przedstawieniu "Krakowiaków I Górali" publiczność zgotowała mu gorącą owację.
Wkrótce staje się osobą niewygodną dla Dyktatora powstania gen. Józefa Chłopickiego. Zostaje wysłany na inspekcję gwardii ruchomych w sandomierskie. W styczniu 1831 roku Wysocki powraca do Warszawy I dostaje awans na kapitana. W lutym walczy w okolicach Warszawy pod Dobrem, Okuniewem I Wawrem. Za bohaterstwo w bitwie grochowskiej otrzymał krzyż Virtuti Militari.
Wczesną wiosną, już w randze majora walczył na Podolu i Wołyniu. Nadszedł wrzesień 1831 r. wielka batalia o Warszawę. Wspólnie z gen. Józefem Sowińskim starał się odpierać kolejne szturmy wojsk rosyjskich na szańce Woli. Ranny zostaje wzięty do niewoli i jako więzień stanu przewieziony do Bobrujska.
W czasie niedługiego procesu Piotr Wysocki wykazał się niezwykłą odwagą i poczuciem własnej godności. Próbował wziąć na siebie całą odpowiedzialność za wybuch powstania. Na propozycje ułaskawienia w zamian za szczegółowe relacje o spisku i powstaniu Piotr Wysocki odpowiedział:"Nie dlategom broń podjął. ażebym prosił cara a łaskę, ale dlatego, żeby jej naród nigdy nie potrzebował".
Skazanemu 1833 roku no karę śmierci przez powieszenie. ukaz carski zamienił wyrok na 20 lat ciężkich robót no Syberii. Miejscem zesłania była początkowo wioska Aleksandrowsk pod Irkuckiem. Za próbę ucieczki Wysocki został ukarany chłostą i przeniesiony do kopalni rudy żelaza w Akatui.
24 lipca 1857 roku otrzymuje paszport I zezwolenie na powrót do domu. 27 października po 26 latach stanął no wareckim rynku. Pierwsze dni spędził w gościnnym pałacu na Winiarach, później ze składek mieszkańców Warki zakupiono mu 40 morgową działkę z drewnianymi zabudowaniami.
W Warce wiódł żywot samotnika - poświęcił się pisaniu pamiętników i lekturze historycznej. Coraz bardziej zapadał no zdrowiu, odzywały się bóle po dawnych ranach i choroba oczu.
Zmarł 6 stycznia 1875 r. i został pochowany na miejscowym cmentarzu. Do końca życia pozostał wierny idei powstania listopadowego do którego wybuchu znacznie się przyczynił.
Pogrzeb Piotra Wysockiego stał się wielką manifestacją patriotyczną pomimo zakazu władz carskich. Na wieść o jego śmierci młodzież polska przez miesiąc nosiła żałobę: białą różę na czerwonym tle.
Imię Piotra Wysockiego zapisane jest złotymi zgłoskami, jak imiona innych podobnych mu bohaterów podejmujących nierówną walkę z brutalnym zaborcą rosyjskim, jak imiona Tadeusza Kościuszki, Romualda Traugutta. Józefa Piłsudskiego. Za Polskę, za niepodległą państwowość składały ofiary swojego życia pokolenia XIX I XX wieku.
Wspomnienia o Piotrze Wysockim niech zakończą słowa:
"Nie ma większej zalety dla obywatela, jak kochać swoją ojczyznę, cóż może być świętszym dla człowieka, jak szanować i wielbić wolność, którą od natury mamy nadaną. Nie masz na świecie istoty która by była nie czuła potrzeby być wolną".