W czerwcu 2015 roku, wraz z dwudziestoosobową grupą wzięłam udział w miesięcznym stażu w Hiszpanii a konkretnie, w Walencji.
Nasza podróż zaczęła się dnia 4 lipca, kiedy dolecieliśmy na miejsce. Na lotnisku w Hiszpanii czekały na nas autokary, które odwiozły nas do miejsca zakwaterowania. Następnego dnia poznaliśmy naszych pracodawców oraz miejsce, gdzie będziemy odbywali staż. Razem z Pauliną Jakubowską zostałyśmy przydzielone do agencji reklamowej „Arquetipo”. Po poznaniu naszego szefa- Javiera Chamorro, wzięłyśmy się do pracy. Jako stażystki, naszym zadaniem było zaprojektowanie kampanii reklamowej na okres świąteczny dla włoskiego klienta, czyli firmy GameStop. Naszą propozycję przedstawiłyśmy Javier'owi w języku hiszpańskim. Następnym zadaniem było stworzenie pomysłów na eventy dla firmy Renault, tym razem jednak w języku angielskim. Obydwa nasze pomysły spotkały się z dużą aprobatą. Zostałyśmy również zaproszone na event firmy Renault, zorganizowany przez naszą agencję- Arquetipo. W drugim tygodniu uczestniczyliśmy w kursie języka hiszpańskiego.
Oprócz stażu, w weekendy realizowaliśmy plan kulturowy. Zwiedziliśmy The City of Art and Culture, w którym mieścił się kompleks oceanarium oraz wystawa naukowa. Na walencjańskiej wsi mogliśmy wspólnie ugotować paelle, regionalne hiszpańskie danie. W Bioparku, największym zoo w Europie zobaczyliśmy zwierzęta z całego świata. Uczyliśmy się flamenco, a także
Moim zdaniem zagraniczny staż to doskonałe doświadczenie nie tylko zawodowe, ale i życiowe. To okazja na sprawdzenie się w samodzielnym życiu, poznanie innej kultury oraz integrację z rówieśnikami.